"PRZEMILCZANE TAJEMNICE" DEBORAH MOGGACH

W zeszłym roku zaczęłam cykl Podium, czyli trzy najlepsze książki miesiąca, jednak w pewnym momencie przestałam go kontynuować. Ale wracam i planuje teraz już regularnie go prowadzić ☺️

W skrócie, Podium to mini podsumowanie, w którym dzielę się z wami trzema najlepszymi książkami, jakie przeczytałam w danym miesiącu. 

MIEJSCE III
Strażnik
Paulina Hendel

Gdybym miała tę pozycję określić jednym zdaniem to byłoby to: "The Walking Dead w lekkiej wersji". Co prawda w tym popularnym serialu są żywe trupy, siejące zarazę, a w serii Zapomniana Księgasłowiańskie demony, ale i tak, podczas czytania Strażnika, na myśl ciągle nasuwało mi się to porównanie. Oczywiście ta książka jest o wiele łagodniejsza, niż wspomniany wcześniej serial, w końcu ta seria skierowana jest głównie do młodzieży, chociaż jestem pewna, że niejednego dorosłego również zaciekawi. Zakończenie tej powieści jest takie jak w poprzednich książkach tej autorki- mocno zaskakujące oraz sprawiające, że ciekawość sięga zenitu i chce się od razu poznać dalsze losy bohaterów. Czuję, że tak jak w przypadku Pustej nocy (pierwszy tom Żniwiarza) autorka się dopiero rozkręca, a w kontynuacji pokaże czytelnikom na co naprawdę ją stać.


MIEJSCE II
Miłość i inne nieszczęścia
Agata Przybyłek

Miłość i inne nieszczęścia to ostatnia część cyklu siostrzanej, która jest bardzo lekka, przyjemna, zabawna oraz szalenie relaksująca. W tej części miłym zaskoczeniem okazał się delikatny wątek kryminalny, przez który życie Małgosi, głównej bohaterki, dosłownie wywróciło się do góry nogami. W tej części Sabinka  (mama Małgosi) również dała popis. Według niej, tylko ona wie co dla jej córek jest najlepsze i stara się zrobić wszystko by dopiąć swego oraz osiągnąć postawione sobie cele. Sabinka jest jedną z tych bohaterek, którą, mimo że miesza, knuje i mówi bez zastanowienia co jej ślina na język przyniesie, po prostu się lubi. Ale zdecydowanie przyjemniej (i bezpieczniej!!!) obserwuje się jej poczynania z perspektywy czytelnika. Czasami denerwuje i wprawia w osłupienie, ale zaraz po tym atmosferę rozładowuje humor, który jest nieodłączną częścią tego cyklu.

MIEJSCE I
Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow
Jessica Townsend

Wundermistrz. Powołanie Morrigan Crow to powieść bez skazy, iście rewelacyjna! Bohaterowie są perfekcyjnie wykreowani. Każda z postaci jest inna, charakteryzuje się innymi cechami, każda z nich posiada wady oraz zalety. Wszyscy są szalenie ciekawi, jednocześnie bardzo prawdziwi, co może okazać się dziwnym stwierdzeniem, bo mówimy w końcu o książce przesiąkniętej magią. Jessica Townsend ma wręcz niewyczerpalne pokłady wyobraźni, a idealnym na to przykładem jest świat, który wykreowała. Nevermoor to miejsce tak piękne i ciekawe, że gdyby ktoś mi teraz zaproponował podróż do świata Morrigan, to jestem święcie przekonana, że nie zastanawiałabym się nad tym ani chwili.

Jakie, przeczytane przez was, książki w maju 
podobały wam się najbardziej?

 Dajcie znać w komentarzach! ♡