Zostań ile chcesz | Anna H. Niemczynow
Kiedy skupiasz się na rywalizacji, to tak jakbyś zatruwała swoją własną studnię (...). Zaczynasz zadawać sobie niewłaściwe pytania, a te niewłaściwe pytania prowadzą do niewłaściwych odpowiedzi. Nie patrz w bok. Nie patrz na kogoś. Skoncentruj się na sobie.
Zostań ile chcesz
Anna H. Niemczynow
Wydawnictwo FILIA
Data wydania 05/09/2018
Liczba stron 464
Ocena 9/10
Kobieta z przeszłością i mężczyzna po przejściach, prawie jak w piosence Osieckiej.
Piękna, mądra, utalentowana i świetnie zorganizowana, Alicja zdaje się być perfekcjonistką. Tymczasem w środku jest rozbitą na milion kawałków zawiedzioną i oszukaną kobietą, próbującą na nowo zbudować jak najlepszy świat dla siebie i ukochanego dziecka.
Piękna, mądra, utalentowana i świetnie zorganizowana, Alicja zdaje się być perfekcjonistką. Tymczasem w środku jest rozbitą na milion kawałków zawiedzioną i oszukaną kobietą, próbującą na nowo zbudować jak najlepszy świat dla siebie i ukochanego dziecka.
Również Maciej wydaje się człowiekiem, któremu nic nie brakuje. Jednak za zamkniętymi drzwiami ogromnego domu, każdego dnia zmaga się z doświadczeniem odrzucenia, podwójnej zdrady i oszustwa.
Pewnego dnia ich drogi się krzyżują. Czy przygnieceni bagażem złych doświadczeń spróbują pokonać wzajemną nieufność? Czy miłość, o której oboje marzą, ma szansę się spełnić? Czy warto zaufać słowom, zostań ile chcesz?
Wiedza przydatna jest tylko wtedy, kiedy można ją wykorzystać. Schowana w kieszeni złudzeń jest niczym ciepły płaszcz w środku upalnego lata - potrzebna jak dziura w moście.
Zostań ile chcesz to trzecia książka Ani H. Niemczynow jaką miałam przyjemność przeczytać. Za mną jest już W maratonie życia, oraz rewelacyjny Bluszcz. Jak na tle poprzednich pozycji wypadło Zostań ile chcesz? Równie dobrze! Zwłaszcza, że ta książka została napisana niemal przez samo życie, bowiem historia bohaterów, to w głównej mierze historia autorki i jej męża.
Ania Niemczynow to jedna z moich ulubionych polskich autorek. Każda z jej książek dotyka ważnych i jednocześnie trudnych tematów (Bluszcz pod tym względem nie ma sobie równych), bohaterowie są do bólu prawdziwi, wręcz namacalni. Historie przez nią opowiedziane są życiowe, wciągające, inspirujące i zmuszające do refleksji, jednocześnie wszystko napisane jest lekko i przyjemnie. Dokładnie tak samo jest z najnowszą powieścią autorki. 464 strony przeczytałam w jeden dzień i w dodatku z ogromną przyjemnością.
Życie codziennie daje ci w prezencie nowe dwadzieścia cztery godziny. Wszechświat obdarowuje cię prezentami z każdej strony. Masz co jeść, masz pracę, masz córkę (...). Pomyśl, co by było, gdyby nagle tych prezentów zabrakło? Bo ktoś tam, z góry, uznałby, że skoro nie jesteś zadowolona, to może nie warto cię obdarowywać.
Alicja, główna bohaterka jest piękną, młodą, ambitną i pracowitą kobietą. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że los rzuca jej ciągle kłosy pod nogi. Organizacja i pracowitość Alicji, pomagają jej łączyć koniec z końcem i zapewnić córce godne życie. Żeby to uczynić, sama musi pracować na dwa etaty. Chodzi niewsypana i ciągle zmęczona- psychicznie jak i fizycznie. Straciła zaufanie do byłego partnera, przez co nie ma sił ani chęci, by 'pakować' się w kolejny związek. Maciej próbuje podnieść się po zdradzie, która uderzyła go z podwójną mocą. W życiu brakuje mu kobiety, która byłaby dla niego wsparciem, której mógłby bezgranicznie zaufać i z którą mógłby dzielić mury dużego, przepełnionego pustką domu. Jeśli jesteście ciekawi w jaki sposób ich losy się połączą, to koniecznie sięgnijcie po Zostań ile chcesz. Wierzę, że ta książka rozgrzeje Wasze serca i zmusi do refleksji nad własnym życiem. Historia głównych bohaterów z pewnością Was poruszy i będziecie kibicować im do samego końca.
(...) niewypowiedziane przez nas trudne słowa kokoszą się w naszych umysłach po to, by po trochu je zabijać. Dopiero wypowiedzenie ich przynosi ulgę.
Ta książka pokazuje, że nie ma rzeczy niemożliwych i mimo że czasami w życiu bywa ciężko, zawsze jest szansa na lepszą przyszłość. Ania udowadnia, że nie warto bać się zmian i przede wszystkim, że nie warto (mimo że jest to bardzo trudne) wszystkich ludzi mierzyć jedną miarą. To że zostaliśmy skrzywdzeni przez jedną osobę, nie znaczy, że każdy kolejny człowiek postawiony na naszej drodze, również wyrządzi nam krzywdę. Jeśli będziemy zamknięci w sobie i tkwili ciągle w jednym miejscu, może nas ominąć wiele wspaniałych rzeczy, w tym piękna i prawdziwa miłość. Zostań ile chcesz wywołało u mnie wiele emocji- od smutku, złości i współczucia, do zadowolenia i ogromnej radości. Pojawiły się momenty zabawne, jak i bardzo wzruszające. Na ostatniej stronie autorka napisała, że być może napisze kiedyś kontynuację i ma już nawet tytuł- Mamy tylko siebie. Mam nadzieję, że prędko pojawi się kolejna część, bo jestem bardzo ciekawa dalszych losów głównych bohaterów. Podsumowując, Zostań ile chcesz to powieść szalenie prawdziwa, emocjonująca, wartościowa i zmuszająca do refleksji. Wierzę, że ta książka wielu kobietom pomoże zmienić swoje podejście i da kopa do działania. Polecam z całego serce, tak jak poprzednie książki autorki ♡
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu FILIA.
Twórczość tej autorki, to moje odkrycie tego roku, więc na pewno przeczytam tę książkę. 😊
OdpowiedzUsuń