Osobliwy dom pani Peregrine | Ransom Riggs
Kiedyś marzyłem o ucieczce przed zwykłym życiem, ale tak naprawdę moje życie nigdy nie było zwyczajne. Po prostu nie zauważałem jego niezwykłości.
Osobliwy dom pani Peregrine
Ransom Riggs
Cykl: Pani Peregrine (tom I)
Tłumaczenie Małgorzata Hesko- Kołodzińska
Wydawnictwo Media Rodzina
Data wydania 07/11/2012
Liczba stron 400
Ocena 7/10
Życie Jacoba nie zapowiadało się ekscytująco. Pogodził się z myślą, że nigdy nie zostanie odkrywcą i nigdy nie będzie miał wielu przyjaciół. Ważne miejsce w jego życiu zajmował dziadek. To on najbardziej mu imponował i to on opowiadał mu najlepsze historie na dobranoc o pogodnym sierocińcu na walijskiej wysepce, ukrytym przed złem, wojną i potworami… Aż pewnego dnia dziadek Portman umarł w niejasnych okolicznościach. I wtedy wszystko się zaczęło…
Jacob wyrusza na odciętą od świata wyspę, by zgłębić jej tajemnice. Czy zmierzy się z potworami ze swoich snów? Czy osobliwe dzieci ze starych fotografii naprawdę istniały? Co jest bajką, a co prawdą? Co jest faktem, a co urojeniem?
~~~
O Osobliwym domu pani Peregrine wcześniej nie słyszałam, i nie chodzi tu tylko o książkę, ale również o film. Nie miałam w ogóle pojęcia o jego istnieniu. Jednak po książkę sięgnęłam tylko ze względu na jej intrygującą i nieco przerażającą okładkę. Wielokrotnie podczas zakupów w księgarniach internetowych ta książka rzucała mi się w oczy i w końcu ją kupiłam- nie czytając opisu. Kupowanie powieści ze względu na ich okładki bardzo często mi się zdarza, a w tym przypadku śmiało mogę powiedzieć, że zawartość jest równie dobra, jak nie lepsza, co oprawa ☺️ Poza tym wydanie zachwyca! Twarda okładka i mnóstwo fotografii w środku, sprawiają, że odczucia z lektury są jeszcze bardziej intensywniejsze. Oprócz szczegółowych opisów zdjęć, które zwłaszcza na początku odgrywają duże znaczenie, pojawiają się one również na kartach tej powieści, tak więc można sobie zwizualizować to co przeczytaliśmy. Przyznam szczerze, że niektóre zdjęcia przyprawiały mnie o gęsią skórkę, co dodawało pikanterii całej historii.
Osobliwy dom pani Peregrine to swego rodzaju horror, thriller dla młodzieży, jednak bez wątpienia dorośli również się w nim odnajdą. Świat został rewelacyjnie wykreowany, a bohaterowie, zaczynając od osobliwych dzieci, na Jacobie kończąc, są postaciami barwnymi i bardzo charakterystycznymi. Pomysł na fabułę, moim zdaniem, jest rewelacyjny, a realizacja bardzo dobra. Brakowało mi niekiedy akcji, bo bywały momenty trochę nużące, które toczyły się ślimaczym tempem. Ale nie było ich na szczęście zbyt wiele. Styl autora jest bardzo lekki i przyjemny w odbiorze, co jest oczywiście zaletą, zwłaszcza, że jest to powieść skierowana do młodszych odbiorców, którym pióro autora bez wątpienia się spodoba. Klimat jest nieco mroczny- osobliwy dom znajduje się na wyspie odciętej od świata, dzieci, które w nim zamieszkują są wyjątkowe, obdarzone niesamowitymi cechami. Książka jest pełna zwrotów akcji, barwnych bohaterów, zaskakujących wydarzeń, baśniowego i niepokojącego klimatu, w dodatku wydanie jest obłędne- przyciągająca wzrok okładka, interesujące fotografie w środku oraz szata graficzna naprawdę cieszą oko. Poza tym historia wymyślona przez Riggs'a jest wartościowa i niosąca ważne przesłanie- nie warto oceniać ludzi po wyglądzie. Wyjątkowość człowieka tkwi w jego mądrości, doświadczeniu, charakterze i dobroci, a nie w wyglądzie, który często odstrasza, zniesmacza czy wręcz przeraża. Jestem ciekawa kontynuacji tej powieści oraz ekranizacji, której zwiastun znajduje się na dole.
Bardzo interesująca książka. Opisalas to bardzo fajnie. Super.
OdpowiedzUsuńMuszę to przeczytać! Z reguły omijam książkowe horrory, ale ta książka jakoś mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jest to horror małego kalibru, taki w sam raz dla młodzieży, więc nie bój się, zasnąć raczej zaśniesz spokojnie :*
UsuńJestem ciekawa zarówno książki, jak i ekranizacji. 😊
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś uda Ci się obejrzeć film i przeczytać książkę :)
UsuńOd wieków mam zamiar przeczytać tę książkę, a potem zabrać się za film (nigdy w drugą stronę :P), ale zawsze to nie po drodze zaczynać kolejną serię... ;)
OdpowiedzUsuńJa też staram się najpierw czytać książkę, a później obejrzeć film :D
UsuńCzytałam tą książkę, ale niestety nie przypadła mi do gustu :(
OdpowiedzUsuńPrzykro mi :( No ale, ile ludzi tyle opinii, nie sposób wszystkim dogodzić :)
Usuńcoś dla mnie
OdpowiedzUsuń