Do zakochania jeden rok | Joanna Szarańska
Do zakochania jeden rok
Joanna Szarańska
Cykl: Kronika pechowych wypadków (tom II)
Wydawnictwo Czwarta Strona
Data wydania 02/08/2018
Liczba stron 328
★★★★★★★★☆☆
Zojka nareszcie znalazła wymarzoną pracę w redakcji i liczy na odrobinę spokoju. Ale wszystko, co dobre, szybko się kończy…
Gdy początkująca dziennikarka goni za newsami, do których jeszcze nie dotarł konkurencyjny tygodnik, gorący temat trafia się bardzo blisko. Za blisko! Zaginięcie ukochanej babci sprawi, że Zojka nie cofnie się przed niczym. Zostanie klientką biura matrymonialnego, napadnie mrugającego donżuana, a nawet spróbuje… karpackiej kuchni! W poszukiwania zaangażuje się również aspirant Chochołek, który po cichu liczy na to, że przy okazji znajdzie swoją drugą połówkę. Zojkę czekają randki w ciemno z całą galerią osobliwych podrywaczy z Wadowic, bo jej babcia przed zaginięciem podobno kogoś poznała…
Do zakochania jeden rok to moje drugie spotkanie z autorką i przyznam bez ogródek, że równie udane. Pierwsza część Kroniki pechowych wypadków bardzo mi się podobała. Zojka i babunia skradły moje serce i z niecierpliwością wyczekiwałam kolejnych przygód wspomnianych wcześniej kobiet. Jest jeden ogromny minus książek Joanny Szarańskiej... Dlaczego tak szybko się je czyta?!
Zojka się nie zmieniła od poprzedniej części, w dalszym ciągu jest szalona, nieokiełznana i nieco nieporadna. Ma ogromne szczęście do pakowania się w kłopoty, a jej impulsywność zazwyczaj pogarsza sprawę. Zojka nie poświęca zbytnio czasu na analizowanie sytuacji i bez zastanowienia mówi co jej ślina na język przyniesie. Chociaż z babuni Łyczakowej też jest niezłe ziółko. Szczera do bólu, nieco nadpobudliwa jak na swój wiek, nieprzewidywalna i szalona. Nie muszę chyba pisać, że połączenie tych dwóch kobiet to mieszanka wybuchowa? ☺️
Styl autorki jest bardzo lekki i przyjemny. Jej książki wręcz się pochłania, a strony same się przewracają w zawrotnym tempie. Nim się obejrzałam, czytałam już Posłowie, które swoją drogą jest cudowne. Joanna Szarańska bez wątpienia ma ogromny talent, skoro nawet posłowie czyta się z ogromnym zaciekawieniem i jednocześnie smutkiem, bo to oznacza, że historia bohaterów, przynajmniej na jakiś czas, się zakończyła.
Przyznam szczerze, że zagadka kryminalna bardziej podobała mi się w pierwszej części. Chociaż nie ukrywam, że w tej bardzo się zdziwiłam, gdy poznałam zakończenie. Jak zwykle roztargnienie głównych bohaterek było sprawcą całego zamieszania. Koniecznie muszę wspomnieć o całym wachlarzu bohaterów drugoplanowych, którzy dodają uroku tej serii. Przede wszystkim aspirant Chochołek, który nie potrafi oprzeć się ciasta z kruszonką babuni Łyczakowej. W tej części aspirant marzy o znalezieniu drugiej połówki, czy mu się to uda?
Jeśli lubicie komedie kryminalne, to seria Kronika pechowych wypadków z pewnością przypadnie Wam do gustu. Lekkie, przyjemne i wciągające, takie książki pisze Joanna Szarańska. Jeśli jesteście ciekawi wywiadu z autorką to zapraszam tutaj.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Nie znam jeszcze pierwszej części, ale nadrobię na pewno.:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam już obie części i naprawdę utwierdzam się w przekonaniu, że ja i Pani Szarańska zdecydowanie znajdujemy wspólny język. ;) Świetne książki!
OdpowiedzUsuń