Gorsza siostra | Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska

- Myślisz, że wszyscy sobie wybaczyli tam, na górze? (...)
- Myślę, że na górze nie ma już tajemnic. Wszyscy wiedzą o sobie tyle, ile potrzeba, żeby się rozumieć, a jak się rozumie, to dużo łatwiej jest wybaczyć. Poza tym jest tam nieskończenie dużo miłości zdolnej uleczyć każde zranienie. Oni już się tam tylko kochają, jestem tego pewna.

Ida ma 25 lat, męża Tomka i dwuletnią córeczkę - Dziunię. Przed rokiem wykryto u kobiety białaczkę. Choroba postępuje szybko i jest wyniszczająca. Mama Idy, Urszula, jest przerażona, chce ratować córkę za wszelką cenę! Okazuje się, że tylko przeszczep może uratować Idzie życie, a niestety, żaden z członków rodziny nie może być dawcą szpiku.
Podczas rodzinnego spotkania okazuje się, że wuj Urszuli, benedyktyn z Tyńca, zna rodzinną tajemnicę. Przysięgał milczeć, jednak w tej sytuacji uznaje, że sprawa życia i śmierci zwalnia go z jej dotrzymania. Okazuje się, że jest jeszcze jedna szansa na znalezienie dawcy… półsiostra Uli. Jak zmieni się życie rodziny po odsłonieniu wieloletniej tajemnicy? I czy pojawi się szansa na uratowanie Idy?

Gorsza siostra
Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska
Wydawnictwo W.A.B.
Data wydania 16/09/2020
Liczba stron 400
Ocena 8/10

Ile razy w ostatnim czasie zdarzyło Ci się powiedzieć do bliskich Nie mam czasu?
Zapewne kilka razy to zdanie padło z Twoich ust, a co jeśli NAPRAWDĘ nie miał/abyś czasu? No bo umówmy się... Nie mam czasu, spieszę się do pracy jest niczym w porównaniu Nie mam czasu na to, by wycisnąć z życia jak najwięcej, bo w każdej chwili mogę umrzeć. Dla chorych na nowotwór krwi jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczep komórek macierzystych od bliźniaka genetycznego. Ten trudny temat został poruszony w Gorszej siostrze, książce o której pragnę Ci dzisiaj opowiedzieć.

Uwielbiam powieści obyczajowe, których autorzy sprawiają, że wzrok czytelnika wędruje w konkretnym kierunku, gdy oprócz ciekawej i wciągającej fabuły znajduje się również wiedza, która otwiera oczy na ważne problemy. Gorsza siostra to kawał dobrej historii - wielowątkowa powieść, z której mądrość płynie strumieniami, wciągająca, zmuszająca do przemyśleń, poruszająca i wzruszająca. Przeczytałam ją w jeden dzień, bo nie wyobrażałam sobie zasnąć, nie wiedząc, co się wydarzy, nie wiedząc, jak potoczą się dalsze losy tej rodziny...

POMOŻESZ? BO MOZESZ! MASZ TO W GENACH! Zarejestruj się w bazie DKMS!

Akcja tej powieści toczy się dwutorowo - teraźniejszość zmusza bohaterów do poznania swoich korzeni, do zmierzenia się z przeszłością, która odegra ważną rolę w życiu bohaterów, zwłaszcza Igi, młodej kobiety, której czas przecieka przez palce, której jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczep szpiku. Gorsza siostra to prawdziwy emocjonalny rollercoaster, który nie pozostawi nikogo obojętnym. Ta opowieść utkana jest z żalu, odrzucenia, osamotnienia, zazdrości, trudnych decyzji, ale również z nadziei i miłości, które w najgorszych momentach, potrafią podnieść na duchu. Bohaterowie zostali rewelacyjnie wykreowani. Ich pełnowymiarowy obraz sprawił, że się z nimi zżyłam. Czułam, jakby nie byli wytworem wyobraźni autorek, a pełnokrwistymi, do szpiku kości prawdziwymi bohaterami.
Podsumowując, gorąco polecam Ci Gorszą siostrę. Nie dość, że książka porusza bardzo ważny temat, jakim jest dawstwo szpiku kostnego, to w dodatku jest szalenie wciągająca i poruszająca ☺.

Jesteś w bazie DKMS? Wiesz, że rejestracja trwa chwilę, oddanie szpiku niewiele dłużej, w dodatku to nie boli, a możesz uratować komuś życie. Rozumiesz? Właśnie TY masz szansę, uratować swojemu bliźniakowi genetycznemu życie!
To co, znajdziesz czas na zarejestrowanie się w DKMS? Jeśli już figurujesz w tej bazie (cudownie! ❤️) to, możesz poświęcić kilka sekund na to, by udostępnić stronę Fundacji DKMS. Być może zachęcisz tym do rejestracji znajomego? Pamiętaj, nawet jeśli nie oddasz szpiku, to masz REALNY wpływ na uratowanie komuś życia. Szerzenie wiedzy o dawstwie komórek macierzystych jest tak samo ważne, jak figurowanie w bazie DKMS ❤️

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem W.A.B.


Komentarze

  1. Słyszałam już co nieco o Justynie Bednarek. Z tą książką się jeszcze nie spotkałam, ale Twoja recenzja przekonała mnie do zakupu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram