📝 WYWIAD Z HANNĄ GREŃ
Hanna Greń pasjonuje się kryminalistyką, a jej mąż - emerytowany policjant - jest pierwszym recenzentem jej książek. W wolnych chwilach uwielbia spacerować po lesie, najbardziej jesienią, a także haftować i czytać. Już 14 października 2020 ukaże się jej nowa powieść Piąte przykazanie. Z okazji nadchodzącej premiery trzeciego tomu kryminalnej serii z Dionizą Remańską, Pani Hanna Greń zgodziła się odpowiedzieć na kilka moich pytań.
Magdalena Zeist: 14 października będzie premiera Pani najnowszej powieści, zatytułowanej Piąte przykazanie. Jakie emocje towarzyszą Pani w związku z tą premierą?
Hanna Greń: Jak zwykle jest to ogromna radość i ekscytacja, połączone ze sporą dozą niepokoju, czy książka spodoba się czytelnikom.
Czy podczas pisania Piątego przykazania inspirowała się Pani prawdziwymi wydarzeniami?
Fabuła tej książki, podobnie zresztą jak poprzednich, jest w całości wytworem mojej wyobraźni. Oczywiście pewien wpływ miały tu nagłaśniane przypadki pedofilii wśród księży, ale nie inspirowałam się żadnym konkretnym wydarzeniem lecz zjawiskiem jako całością.
Czy pisanie najnowszej powieści sprawiło Pani jakieś trudności?
Największą trudnością było pokonanie mieszkającego we mnie lenia. Gdy go wyeliminowałam, pisanie poszło już całkiem gładko i bez jakichś większych problemów.
Gatunków literackich jest wiele, dlaczego postanowiła Pani pisać kryminały?
Od dzieciństwa uwielbiałam czytać kryminały i gdy wyobrażałam sobie, że sama mogłabym pisać, automatycznie zakładałam, że będzie to właśnie ten gatunek. Poza tym mój mąż jest emerytowanym policjantem, więc tworzenie kryminałów uznałam za małżeński obowiązek.
Myślała Pani kiedyś o napisaniu książki innego gatunku?
Owszem, myślałam o napisaniu powieści innego gatunku i nawet wprowadziłam to w czyn. Dylogia Polowanie na Pliszkę, której wznowienie ukaże się 27 października, jest typową obyczajówką, a występujący tam wątek kryminalny stanowi jedynie tło dla wydarzeń. Zaczęłam również pisać powieść SF, lecz z braku czasu nie została dokończona. Może kiedyś…?
fot. Mateusz Sosna / Ogniskova |
Jakie są Pani ulubione książki?
Moje ulubione książki to oczywiście kryminały. Na drugim miejscu stawiam fantastykę, nie pogardzę też polską obyczajówką czy dobrym romansem. Nie przepadam natomiast za fantasy i erotykami, a tzw. romansowi mafijnemu mówię zdecydowane „nie”.
Co (lub kto) zmotywowało Panią do napisania pierwszej powieści?
Wszystko przez mojego kolegę, który namówił mnie do napisania opowiadania na konkurs. Opowiadanie nigdy nie powstało, gdyż fabuła jakoś dziwnie mi się rozrosła, za to wykorzystałam tekst do udowodnienia samej sobie, że potrafię napisać tę powieść. Wszystkie poprzednie próby kończyły się zarzuceniem pracy gdzieś w połowie, więc było to dla mnie prawdziwe wyzwanie. W ten sposób powstał Cień Sprzedawcy Snów będący moim literackim debiutem.
Jak wygląda Pani pisarska rutyna?
Jako taka moja rutyna nie istnieje, gdyż nie stosuję żadnych rytuałów, nie mam ulubionych gadżetów, nie włączam wybranej do tego celu playlisty. Po prostu siadam i piszę, niezależnie od miejsca czy warunków. Najlepsze osiągi miewam w nocy, ale o innych porach także zdarza mi się napisać coś sensownego.
Na koniec pytanie od jednego z moich obserwatorów... Czy powróci kiedyś Konrad i Petra?
Na pewno nie w najbliższej przyszłości. Ale nie wykluczam takiej możliwości, więc kto wie? Jeżeli wpadnę na pomysł fabuły pasującej do tego cyklu, być może nastąpi reaktywacja bohaterów.
Nie poznałam jeszcze twórczości autorki, ale tak ciekawa rozmowa zachęca do tego, by to zmienić.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że twórczość Hanny Greń przypadnie Ci do gustu ☺
UsuńFajny wywiad 👍 książkę oczywiście przeczytam. Pozdrawiam serdecznie 😘
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że "Piąte przykazanie" przypadnie Ci do gustu ☺
UsuńAch i to podsumowanie na końcu!! Genialne! Od razu siup i już się jest w księgarni 📚
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nowa opcja, która pojawiła się na blogu Ci się podoba ☺
Usuń