"Błękit" Maja Lunde [PRZEDPREMIEROWO]
Norweżka [autorka], jak nikt inny potrafi zgłębić meandry ludzkiej psychiki. Jednocześnie przekazuje nam, głuchym na wołanie dzikiej przyrody czytelnikom, przerażające ostrzeżenie - jeśli nie zaczniemy szanować otaczającej nas natury, zginiemy razem z nią.
Błękit
Maja Lunde
Tłumaczenie Anna MarciniakównaCykl Kwartet klimatyczny (tom 2)
Wydawnictwo Literackie
Premiera 06/06/2018
★★★★★★★★★☆
Rok 2017, Norwegia.
Osiemdziesięcioletnia Signe przybywa w rodzinne strony. Wracają do niej bolesne wspomnienia- niespełniona miłość i ciążące poczucie winy z powodu decyzji, którą kiedyś podjęła.
Jako nastolatka walczyła o przetrwanie rzeki Breio i wodospadów Dwie Siostry po których nie ma już śladu. Pojawił się kolejny problem, zwolennicy postępu chcą przekuć pozostały lodowiec na kostki lodu. Signe postanawia stoczyć z nimi nierówną, i zapewne jej ostatnią, walkę w imię natury.
Rok 2041, Francja.
Od pięciu lat w Europie panuje susza, która powoli wyniszcza kontynent. David, wraz z córką Lou zatrzymuje się w obozie dla uchodźców, gdzie ma zamiar czekać na żonę i syna. Obóz powoli staje się miejscem niebezpiecznym. Zaczyna brakować jedzenia i wody, co udziela się wszystkim jego mieszkańcom.
***
Akcja powieści toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych- w roku 2017 i 2041. Dwie różne historie, ludzi, którzy nie mają ze sobą nic wspólnego. Ale czy na pewno? Przez całą książkę zachodziłam w głowę, jakim cudem te dwie historie połączą się, jak głosi okładka, w zaskakujący sposób. Rzeczywiście zakończenie było zaskakujące, a nawet pokuszę się o stwierdzenie, że nieco wzruszające.
Sklepy są wypełnione butelkami wody. Wystarczy, że odkręcimy kran i mamy wodę zdatną do picia. Możemy się umyć kiedy nam się to żywnie podoba i w każdej chwili spuścić wodę po wizycie w toalecie. Mamy jej pod dostatkiem.
Myśleliście kiedyś co by było, gdyby wody zaczynało brakować? Ja tak, chociaż nigdy nie poświęcałam temu większej uwagi.. byłoby kiepsko i tyle w temacie. Ale po przeczytaniu tej książki "kiepsko" to stanowczo za mało powiedziane.
Autorka porusza cholernie ważne tematy w nietypowy sposób. Wymyśla historie, które przez zmiany klimatu i degradację środowiska naturalnego wkrótce mogą mieć rację bytu i dotknąć każdego z nas. Bez wyjątku.
"Błękit" to dwie różne historie, które łączą się w zaskakującą całość. Jednak bez reszty pochłonęły mnie losy Davida i Lou. Być może dlatego, że mam córeczkę i wyobrażałam sobie mnie i Lenkę na ich miejscu.
"Błękit" to dwie różne historie, które łączą się w zaskakującą całość. Jednak bez reszty pochłonęły mnie losy Davida i Lou. Być może dlatego, że mam córeczkę i wyobrażałam sobie mnie i Lenkę na ich miejscu.
"Błękit" czytałam w trakcie okropnych upałów, podczas których wypiliśmy ogromną ilość wody. Od kilku dni nie padało, było okropnie duszno, nieprzyjemnie. Ubrania lepiły się do ciała, pragnienie było wzmożone. Wręcz modliłam się o deszcz, bo z powodu upałów wszyscy byliśmy rozdrażnieni i chcieliśmy w końcu pooddychać świeżym, rześkim powietrzem. My czekaliśmy na deszcz kilka dni.. Gdy w końcu wczoraj w nocy przyszła ogromna burza a wraz z nią deszcz, poczułam ulgę i od razu naszła mnie myśl "Jak David, Lou i inni bohaterowie tej historii wytrzymali 5 lat bez deszczu?!". Mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli zmagać się z suszą i brakiem wody pitnej. Jednak kiedyś takie czasy nadejdą, a to wszystko głównie przez degradację środowiska naturalnego, do której wszyscy przykładamy rękę. Zrób swój własny rachunek sumienia i przyznaj sam przed sobą czy szanujesz to co oferuje nam natura? Z pewnością większość z Was powie, że nie do końca. Dlatego zachęcam do sięgnięcia po tę książkę. Są to dwie ciekawie ciekawe historie dające dużo do myślenia i jednocześnie wciągające od pierwszej strony.
Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.
Książki jeszcze nie czytałam ale chyba zamierzam, zapowiada się dość ciekawie. Lecz nie czytałam pierwszego tomu ehhh.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Weronika ♥
pasjeweroniki.blogspot.com
Nie musisz znać poprzedniego tomu :) One nie są ze sobą połączone :)
UsuńBardzo obiecujący tytuł. 😊
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńJaka mała modelka! słodkie zdjęcie. książkę bardzo chętnie przeczytam. Tylko zacznę od tomu 1.
OdpowiedzUsuńNie musisz zaczynać od "Historii pszczół". Te tomy nie są ze sobą powiązane :)
UsuńRzeczywiście autorka poruszyła ważny i ciekawy temat. Jestem bardzo ciekawa w jaki sposób te dwie historie się ze sobą łączą. Zaintrygowałaś mnie i z chęcią przeczytałabym tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zdecydujesz sie po nią sięgnąć ☺️
Usuń