CÓRKA KRÓLA MOCZARÓW | KAREN DIONNE

"Psychologiczny element kontroli nad drugim człowiekiem
oddziałuje równie silnie jak fizyczny ból, który można zadać"

"Córka króla moczarów"
Karen Dionne
Wydawnictwo Media Rodzina
Data premiery 12/10/2017
Liczba stron 336

Helena urodziła się dwa lata po tym, jak jej ojciec uprowadził i uwięził jej matkę ma mokradłach. Kobieta potrafi wyśledzić każdy trop oraz polować na zwierzęta, a nauczył ją tego jej ojciec z którym, wraz z mamą, dorastała w całkowitym odosobnieniu w domku na mokradłach. Dorastając nie miała pojęcia, że z jej rodziną jest coś nie tak. Uwielbiała swojego ojca.. do czasu, aż zorientowała się, że ojciec je więzi i ma nad ich życiem całkowitą kontrolę. Po piętnastu latach z pilnie strzeżonego więzienia ucieka ojciec Heleny.
Kobieta chce go dopaść, zanim on dopadnie ją.

          Niestety jestem trochę rozczarowana tą książką. Po licznych pozytywnych "polecajkach" na okładce spodziewałam się naprawdę rewelacyjnego thrillera. Niestety nie było tu zbyt wiele akcji, nie czułam dreszczyku emocji i wielkiego napięcia.. a szkoda.

          Przez większą część książki bohaterka opowiada o tym jak jej ojciec więził ją oraz jej matkę i o tym jak wyglądało ich życie w całkowitym odosobnieniu. Nie twierdzę, że nie powinna poświęcać w ogóle temu uwagi. Owszem, powinna, głównie po to żeby czytelnik mógł poznać jak wyglądało życie więzionej Heleny. Ale w pewnym momencie było tego już stanowczo za dużo. Ta pozycja jest wręcz przepełniona długimi opisami, które niejednokrotnie mnie nudziły.

          Moim zdaniem, gdyby autorka poświęciła więcej uwagi próbie odnalezienia ojca, po jego ucieczce z więzienia, to ta książka byłaby zdecydowanie lepsza. Nie ukrywam, że ten wątek mnie zainteresował najbardziej. Niestety w moim odczuciu został przytłoczony wieloma opowiadaniami z dzieciństwa, które mogły być zdecydowanie krótsze.

          Uwielbiam wszystkie thrillery.. prawnicze, medyczne czy psychologiczne. Lubię gdy podczas czytania książek tego gatunku napięcie jest niewyobrażalne, gdy pojawiają się niespodziewane zwroty akcji i zaskakujące zakończenie, które zwala z nóg. Niestety tego mi w tej pozycji brakowało. Gdy widzę napis "thriller" oczekuję tych wszystkich emocji, które wymieniłam wyżej.

          Wspomnę jeszcze o głównej bohaterce, którą bardzo polubiłam i trzymałam za nią kciuki do samego końca. Przeraziło mnie to, jak musiała nagle odnaleźć się w nowym dla niej w świecie. W świecie cywilizowanym, gdzie wszystko było dla niej wielkim zaskoczeniem. Wiele razy byłam pod wrażeniem jej umiejętności, których nauczył ją ojciec. Podobał mi się niesamowity, jedyny w swoim rodzaju klimat mokradeł, chociaż za nic w świecie nie chciałabym się tam znaleźć. Zwłaszcza w towarzystwie takiej osoby jak ojciec Heleny, który niejednokrotnie wywoływał u mnie negatywne emocje. Zaciekawił mnie również pościg Heleny za ojcem, którego niestety było za mało, nad czym bardzo ubolewam. Helena potrafi złapać każdy trop i polować na zwierzęta. Teraz chce złapać ojca, który nauczył ją wszystkich umiejętności, dzięki którym może go dopaść. Do samego końca byłam ciekawa czy uczeń przerośnie mistrza.

          Opinie na temat tej książki są naprawdę podzielone i moim zdaniem każdy powinien wyrobić sobie własną opinię. To, że ta książka nie do końca mi się podobała nie znaczy, że ktoś inny nie będzie nią zachwycony. Każdy ma inne gusta, każdy ma inne wymagania względem książki i każdego może zachwycić coś innego. Nie chcę też żebyście myśleli, że ta książka mi się nie podobała. Podobała, ale było kilka rzeczy, które sprawiły, że w moim odczuciu ta pozycja jest gorsza, niż mogłaby być. Nie jest to jedna z lepszych książek jakie przeczytałam i nie jest to również jedna z gorszych, po prostu.. średniaczek :)

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.


Komentarze

  1. Masz rację, przeczytam by wyrobić sobie własne zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że ci się nie podobała. Ja byłam zauroczona tą pozycją :) No ale ile ludzi tyle opinii

    Podrugiejstronieokładki

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że dam szansę tej książce, bo chciałabym sprawdzić jak ja ją odbiorę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również uwielbiam thrillery. Co do książki, to fabuła brzmi całkiem nieźle, jednak jeżeli faktycznie jest tak, jak mówisz to wątpię, by ta książka mogła mi się spodobać :(

    Pozdrawiam ♥
    adventureinthelibrary.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Tobą. Dla mnie również był to średniak... Spodziewałam się większej ilości akcji i jakiegoś napięcia...

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka, która czeka na swoją kolej już od jakiegoś czasu. Sama nie wiem, negatywne opinie zazwyczaj mnie odrzucają od książek, chociaż kto wie - może mi się spodoba:)

    Pozdrawiam,
    korczireads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój egzemplarz jeszcze kwitnie na półce i czeka, ale ciekawa jestem, czy mi się spodoba :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też byłam rozczarowana tą książką. A promowano ją nawet w Radio Zet. Jak usłyszałam to naprawdę byłam poekscytowana że to coś mega. A tutaj...:/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mi się podobała. Troszkę jak powieść, nie thriller, ale była ok ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. klimat moczarów mnie ciekawi, tak samo to, jak dziewczyna odnalazła się w cywilizowanym świecie, dlatego zgodnie z Twoją radą, przekonam się sama. bez większych oczekiwań :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam bardzo podobne odczucia, jak dla mnie autorka źle wyważyła ramy czasowe teraźniejszość/przeszłość. A szkoda, bo sam pomysł na fabułę mega...

    Pozdrawiam
    ver-reads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę, że książka nawet by mi się spodobała...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram