Fantastyczne zwierzęta. Zbrodnie Grindelwalda. Scenariusz oryginalny | J.K. Rowling

Fantastyczne zwierzęta. Zbrodnie Grindelwalda. Scenariusz oryginalny

J.K. Rowling

Tłumaczenie Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Piotr Budkiewicz

Data wydania 13/02/2019

Liczba stron 276

Ocena 8/10

Po tym jak został zdemaskowany i schwytany w Nowym Jorku, Gellert Grindelwald, potężny czarnoksiężnik, spełnia swą groźbę i ucieka w dramatycznych okolicznościach. Jego celem jest zgromadzenie jak największej liczby nowych zwolenników swojej sprawy — wyniesienia czarodziejów ponad wszystkie niemagiczne istoty.
Jedyną osobą, która ma szanse go powstrzymać, jest Albus Dumbledore, którego niegdyś uważał za swojego najlepszego przyjaciela. Jednak Dumbledore nie obejdzie się bez pomocy byłego ucznia – Newta Skamandera, który już raz pokrzyżował plany Grindelwalda. Przygoda ponownie splecie losy Newta, Tiny, Queenie i Jacoba. Ich nowa misja, tym razem w Paryżu, okaże się sprawdzianem miłości i lojalności, kiedy będą stawiali czoło kolejnym zagrożeniom w coraz bardziej niebezpiecznym i podzielonym świecie czarodziejów.

~~~

Scenariusze Fantastyczne zwierzęta i Fantastyczne zwierzęta. Zbrodnie Grindelwalda należą do pozycji, które warto mieć w swojej kolekcji chociażby ze względu na piękne wydania. Przechodząc jednak do treści... Pozytywnie się zaskoczyłam! Postanowiłam najpierw przeczytać scenariusz, a później obejrzeć film i muszę przyznać, że był to świetny wybór. Końcówka, zarówno książki jak i filmu była bez wątpienia najlepsza i mimo że najpierw zapoznałam się z treścią scenariusza, nie czuję abym zepsuła sobie zabawę z oglądania filmu.

Pierwszy raz miałam okazję przeczytać scenariusz (pierwszą część zakupiłam ostatnio, bo chciałam by moją biblioteczkę zdobiły obie części:)) i było to nieco dziwne uczucie. Przyznam szczerze, że na początku nie potrafiłam się "wczuć" w klimat. Opisy scen, czy podział dialogów bardzo mnie rozpraszały. Mimo że treści jest stosunkowo mało, to czytałam ten scenariusz dosyć długo. Jednak gdy w końcu wgryzłam się w fabułę to poszło już z górki, a moja wyobraźnia działała na wysokich obrotach! Niesamowicie czułam się, gdy podczas oglądania filmu na ekranie rozgrywały się sceny, które ja sobie całkiem inaczej wyobrażałam. Kwestie bohaterów znałam i w większości całkiem dobrze pamiętałam, ale efekty specjalne nieco różniły się od moich wyobrażeń... A mi się to bardzo podobało! Nie ukrywam, że scenariusze, w moim odczuciu absolutnie nie zastąpią powieści i nie dałabym rady na co dzień czytać historii podanych w formie Fantastycznych zwierząt, jednak jako przerywnik jak najbardziej jest to miła odmiana. 

Jak wspominałam wcześniej wydanie książki zachwyca, okładka jest przepiękna, a szata graficzna cieszy oko. Liczne zdobienia stron cudownie dopełniają całość. W środku nie brakuje również małych ilustracji, słowniczka terminów filmowych, spisu ekipy oraz obsady filmu. 

Podsumowując, Fantastyczne zwierzęta. Zbrodnie Grindelwalda to książka, której fani twórczości J.K. Rowling powinni się bliżej przyjrzeć. Nie sądzę aby była to pozycja obowiązkowa, bo tak naprawdę z książki nie wyciągniemy więcej, niż zostało przedstawione w filmie, w końcu to scenariusz. Zbaczając nieco z toru, muszę koniecznie napisać, że jestem szalenie ciekawa jak fabuła Fantastycznych zwierząt zostałaby przez pisarkę przedstawiona w pełnowymiarowej powieści. Chyba każdy wie, że książki z serii o Harrym Potterze bardzo różnią się od filmów, a niektóre wątki zostały pominięte bądź skrócone, więc jestem szalenie ciekawa jak potoczyłyby się losy, gdyby pisarka, zdecydowała się na inną formę przedstawienia przygód Newta Scamandera.
Fanom twórczości J.K. Roling oraz miłośnikom Fantastycznych zwierząt gorąco polecam tę pozycję.

Za egzemplarz serdecznie dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina.