Czasami kiedy dziecko czegoś bardzo chce i nie może tego dostać, zaczyna płakać i krzyczeć. To nie musi oznaczać, że coś robimy źle. Niewdzięczna rola rodziców polega wówczas na tym, aby stanowczo podtrzymać swoje stanowisko, gdy w grę wchodzi zdrowie i bezpieczeństwo dziecka, i nie ugiąć się nawet pod wpływem huraganowych emocji, jakie tylko przedszkolak może nam zafundować.

Wszyscy byliśmy (...) wielką rodziną. Jeden klawisz szedł za drugiego w ogień. Dziś, jeśli widzisz ogień, to dlatego, że ktoś z przyjemnością ustawił pod tobą palenisko, oblał benzyną i rzucił zapałkę.
Kolejnym tematem poruszonym w tej książce jest resocjalizacja, która dla większości społeczeństwa powinna odbywać się jedynie w Zakładach Karnych. Lecz jaki sens ma resocjalizacja, gdy skazani po wyjściu na wolność są piętnowani przez społeczeństwo? Wyżej wymienione problemy, to tylko garstka tematów jakie Paweł Kapusta poruszył w Gadzie... Ta pozycja skłania do przemyśleń, pokazuje ciemną stronę pracy w Zakładach Karnych oraz Aresztach Śledczych. Przeczytałam jednym tchem, a ułatwiło to lekkie pióro autora. Gad wciągnął mnie od pierwszej strony, zszokował wiele razy i poszerzył moją wiedzę, chociaż podejrzewam, że to, co znalazło się w tej książce, to tylko część tego, co skrywają więzienne mury.
Powieści Louise Jensen uwielbiam za to, że nie da się od nich oderwać. Każdy rozdział kończy się w taki sposób, że nie można książki odłożyć nawet na chwilę. W Rodzinie znalazłam wszystko, czego od thrillerów oczekuję- genialną kreację bohaterów, zwłaszcza Alexa, właściciela biofarmy, dobrze zaplanowaną fabułę, zwroty akcji, napięcie i zaskakujące zakończenie. Po dłuższym przemyśleniu (przeczytałam tę książkę kilka dni temu), dochodzę do wniosku, że zakończenie było jednak trochę przekombinowane (tak samo jak w Surogatce tej autorki). Nie chciałabym za dużo zdradzać, bo spoilerami wręcz gardzę, ale powiązania, jakie się pojawiły w tej pozycji są mało prawdopodobne i bardzo zakręcone. Fabuła owszem, jest dobrze zaplanowana, a wątki łączą się naprawdę w zaskakujący sposób, ale odnoszę wrażenie, że Louise Jensen gdzieś przedobrzyła.Problem z różnicą między brakiem rozsądku a kompletną głupotą polega na tym, że często nie wiadomo, po której jesteś stronie, dopóki nie jest za późno.
Biblioteka dusz to do tej pory najmroczniejsza część. Brud, krew, niebezpieczeństwo i potwory... Tego jest tu pod dostatkiem. Szalenie podoba mi się klimat tej powieści, który idealnie wpisuje się w jesienną aurę. Były momenty, kiedy ciarki przechodziły mi po plecach, a zwroty akcji sprawiały, że zbierałam szczękę z podłogi. W dodatku to zakończenie... Piękne, zaskakujące i łączące całą serię w zgrabną całość. Gdybym nie wiedziała, że wyszła już czwarta część, pokusiłabym się o stwierdzenie, że jest to znakomite zamknięcie cyklu. Na szczęście uwielbiany przeze mnie Jacob powrócił! ♥Myślę, że słaby prawnik broni niewinnych i przegrywa. Dobry prawnik broni winnych i wygrywa.
Podoba mi się, że w tej części Mróz pochylił się nieco bardziej nad
tłem obyczajowym i relacjami międzyludzkimi. Dla jednych może to być minusem, dla mnie zdecydowanie jest to plusem tej pozycji. Dzięki relacji, jaka łączy głównych bohaterów ta
powieść to prawdziwy rollercoaster. Remigiusz Mróz już na początku uruchomił lawinę wydarzeń, której nie sposób było zatrzymać, a co za tym idzie... Odłożyć książki. Rewelacyjnie połączył wszystkie wątki, by na koniec zszokować i sprawić, że czytelnikowi szczęka opadnie do samej podłogi.
Miłośniczka książek, zwłaszcza kryminałów oraz thrillerów- zarówno psychologicznych, prawniczych jak i medycznych. Im bardziej krwawe i brutalne tym lepiej. Jednak chętnie sięga również po romanse, poradniki oraz książki popularnonaukowe. Czyta dużo, a wiele osób twierdzi, że za dużo... Śmiało może powiedzieć, że książki są jej uzależnieniem, ale przynajmniej nikt nie powie, że niezdrowym. Jest autorką powieści "Jeszcze jedno marzenie" oraz współautorką Zdrapki "Czytadło", która powstała we współpracy z firmą Zdrapki Kropki, by zarażać pasją do odkrywania nowych, fascynujących książek i promować czytelnictwo jako styl życia.