Odmień swoje wnętrze!

(...) w drodze do szczęścia nie napotkasz żadnych przeszkód, prócz tych, które sam wzniesiesz w myślach i w wyobraźni.

Potęga podświadomości  - Joseph Murphy

Czasami nachodzi człowieka chęć na zmianę. Zarówno siebie, swoich nawyków, jak i mieszkania, czy konkretnego wnętrza. Ostatnio znalazłam się w wyżej wymienionych przypadkach. Zacznijmy jednak od mieszkania...

Jakiś czas temu przeprowadziliśmy się do nowego, większego i ładniejszego mieszkania. Cały czas brakowało nam czegoś na ścianach, zwłaszcza w salonie, w części jadalnej. Kupiliśmy nowy stół oraz krzesła, Łukasz pomalował ścianę na czarno (mieliśmy taką w każdym mieszkaniu i jeszcze nam się nie znudziło ☺), ale na ścianach nieustannie czegoś nam brakowało, było po prostu pusto. Ciągle zastanawialiśmy się, co powiesić - może rodzinne zdjęcia? A może jakieś plakaty? Tylko jakie ramki wybrać? Jakie wielkości, kolory? I czy zdjęcia, które wywołamy, będą dobrej rozdzielczości?

W końcu zdecydowaliśmy się na plakaty od PosterStore.

Myślałam, że wybranie idealnej kombinacji na ścianę, to drobnostka. Nic bardziej mylnego! PosterStore posiada w swojej ofercie ogromną ilość obrazów i w dodatku w najróżniejszych rozmiarach, co sprawia, że kompozycja na ścianie może być jak ze snów. Nie ukrywam, że wybranie plakatów do naszych wnętrz (salon, przedpokój, pokój córeczki), zajęło nam dobre kilka godzin. Wymyślenie idealnej kombinacji, biorąc pod uwagę wielkość oraz kolor ramek, jak i kolorystykę oraz styl plakatów, zajmuje trochę czasu, ale efekt jest naprawdę zachwycający. W wyborze pomogła nam zakładka Inspiracje na stronie PosterStore, w której znaleźliśmy wiele przepięknych zdjęć, przedstawiających obrazy, powieszone na ścianach w najróżniejszych kombinacjach. 

Jakość plakatów mnie zaskoczyła! Gruby papier, piękne wzory i wysoka jakość wydruku...
Czego chcieć więcej?

Tak naprawdę, w ciągu kilku godzin można odmienić pomieszczenia w swoim domu. Wystarczy jedynie trochę cierpliwości, wyobraźni, czasu oraz oczywiście pieniędzy. Jeśli o pieniądzach mowa... Mam dla Ciebie kod, dający 30% zniżki na zakupy (z wyłączeniem kolekcji Selection) w sklepie PosterStore. Wpisz w koszyku maobmaze i ciesz się pięknymi plakatami w swoim domu. Kod ważny jest do 8 marca 2020 do północy.

O ile metamorfoza pomieszczenia jest banalnie prosta, o tyle zmiana nawyków, myślenia i po prostu swojego wnętrza jest już o wiele trudniejsza. Ale na to również znalazłam rozwiązanie.
Jednak zanim przejdziemy do książki, która zmieniła moje myślenie, muszę opowiedzieć Ci jaki mam stosunek do poradników i pozycji poruszających temat samorozwoju. Otóż uwielbiam tego typu książki! Zauważyłam, że zawsze po lekturze jest naładowana pozytywną energią, jednak ten stan jest krótkotrwały, bo po jakimś czasie wracam na stare, utarte szlaki, zapominając o dawce motywacji, jaką dostałam za sprawą danej książki. Dlatego często muszę wracać do pozycji, które bardzo mnie zainspirowały, bądź ciągle poznawać nowe.

Ostatnio przeczytałam Potęgę podświadomości i jestem pewna, że będę do tej książki często wracać. Koniecznie też muszę, przeczytać inne pozycje tego autora. Joseph Murphy bierze pod lupę potęgę naszej podświadomości, która jak się okazuje jest niewyobrażalna! Zauważyłam, że podczas czytania tej książki, ciągle chodziłam uśmiechnięta, zmieniło się moje myślenie (na bardziej pozytywne) i uwierzyłam w swoje możliwości. Wiem, że do "zapanowania" nad moją podświadomością, jeszcze daleka droga, ale mam nadzieję, że z książkami w stylu Potęga podświadomości mi się to uda.

W skrócie napiszę Ci, o czym jest Potęga podświadomości, a Ty zadecyduj (biorąc pod uwagę wszystkie zalety i wady tej książki, które zauważyłam), czy zechcesz się z nią zapoznać i odmienić swoje wnętrze, co znajdzie swoje odzwierciedlenie w prawdziwym życiu.

W tej książce przeszkadzało mi przede wszystkim zbyt częste nawiązywanie do wiary. Jestem osobą wierzącą, ale według mnie było zbyt dużo porównań do fragmentów z Biblii, więc ateiści lub wyznawcy innej wiary, mogą czuć się nieco zniechęceni. Odniosłam również wrażenie, że autor w pewnym momencie zaczął się powtarzać. Przekazywał ciągle te same informacje, ale ubierał je w inne słowa. Jeśli natomiast chodzi o zalety, to jest to książka po prostu dająca nadzieję i sprawiająca, ze człowiek wierzy, że może niemal wszystko. Należy jedynie zmienić nastawienie oraz myślenie, a każda sytuacja, każdy problem wydaje się łatwiejszy do rozwiązania. Zdaje sobie sprawę, że są osoby na które takie "gadanie" nie działa, ale uważam, że każdy powinien tę pozycję przeczytać, a przynajmniej spróbować. Podobały mi się również podsumowania po każdym rozdziale, dzięki czemu wystarczy jedynie powrócić do podsumowań, by przypomnieć sobie cały rozdział, bez konieczności jego ponownego czytania.
Za sprawą Potęgi podświadomości, uwierzyłam w... potęgę swojej podświadomości! I Ciebie również do tego zachęcam, bo może się okazać, że Twoje życie zmieni się na lepsze. Nigdy nie jest za późno, by odmienić swoje wnętrze.Tfu... Wnętrza! Bo przecież nasze otoczenie również jest bardzo ważne! ☺