Najlepsze książki 2022 roku

 

W 2022 roku przeczytałam prawie sto książek. Zdecydowana większość z nich była wspaniała i na długo zapisze się w mojej pamięci. Trudno było mi wybrać dziesięć najlepszych pozycji, ale po gruntownym przeglądzie listy książek przeczytanych w zeszłym roku, udało mi się wybrać te absolutnie najlepsze i wyjątkowe. 

Poniższe tytuły to doprawdy wyśmienite książki, a że sięgam po wiele gatunków, zestawienie jest różnorodne — od thrillerów zaczynając, na literaturze dziecięcej kończąc. Jestem niemal pewna, że każdy z Was znajdzie wśród moich ulubieńców pozycje, które wpiszą się w Wasz czytelniczy gust.
Kolejność książek jest oczywiście przypadkowa.

Piętno Przemysław Piotrowski

Ten thriller był wyśmienicie obrzydliwy! Uwielbiam, gdy w książkach są szczegółowo opisane sekcje zwłok, gdy zbrodnie są tak dokładnie przedstawione, że podczas czytania czuję, aż wszystko z obrzydzenia mi się wywraca w żołądku. Lubię w thrillerach zagmatwane zagadki, mnóstwo mylnych tropów mimochodem podrzucanych przez autora i seryjnych zabójców, którzy są okrutni i bezduszni, ale jest też dokładnie wyjaśnione, dlaczego tacy są — co wydarzyło się w ich życiu, że w tak bestialski sposób postępują. To wszystko dostałam w "Piętnie".

Echo Man Sam Holland

Ta książka była tak dobra, że aż brakuje mi słów, żeby to opisać. Słowa z okładki "Naśladował najokrutniejszych morderców świata. Teraz jest gotów prześcignąć ich wszystkich" zadziałały na mnie jak magnes, bo wydały mi się przepisem na znakomicie popraną historię i no cóż... Tak też właśnie jest!

Pełna zwrotów akcji, brutalności, wielu niewiadomych, okrutnych zbrodni i niesamowitego napięcia. "Echo Man" zaskakuje, szokuje i niemiłosiernie wciąga! Co prawda po przeczytaniu czułam pewien niedosyt, ale mam nadzieję, że zostanie on zaspokojony w następnej części, która, mam nadzieję, wkrótce się ukaże.

Łowca nastolatek Mikołaj Podolski

Przerażający i wstrząsający reportaż, o którym nie da się zapomnieć. Dziennikarskie śledztwo, jakie Mikołaj Podolski prowadził w sprawie Krystka i słynnej Zatoki Sztuki oraz Dream Clubu szokuje do tego stopnia, że aż trudno uwierzyć, że te wszystkie okrucieństwa wobec młodych dziewczyn i obojętność wymiaru sprawiedliwości nie są fikcją.

Części zamienne Joshua D. Mezrich

Fascynująca lektura! Momentami przygnębiająca, ale i napawająca nadzieją. Turbociekawa, bo oprócz wspomnień/ przeżyć autora książki (który jest chirurgiem transplantologii) i jego pacjentów, przybliża czytelnikowi historię transplantologii — tego, jak wiele prób i błędów musiało się pojawić, by lekarze mieli możliwości, którymi w dzisiejszych czasach dysponują. Świetnie napisana! Czytałam ją z wypiekami na twarzy. Wszystko w tej książce jest idealnie wyważone, zarówno historie pacjentów, wspomnienia i opowieści autora, jak i dawka historii transplantologii, jaką Joshua D. Mezrich serwuje nam w Częściach zamiennych.

Żeby umarło przede mną Jacek Hołub

Czytając ten reportaż miałam wyrzuty sumienia, że czasem narzekam, że mi ciężko, że coś boli, że czuję frustrację i mam wszystkiego dosyć. Wiem, że każdy ma prawo poczuć się gorzej i ponarzekać, niezależnie od tego, jakie ma życie, ale czytając Żeby umarło przede mną wszystkie nasze problemy dnia codziennego po prostu bladły.

Ta książka jest trudna, ciężka, momentami wręcz uwierająca, ale mimo to trzeba ją przeczytać. Chociażby z szacunku do rodziców niepełnosprawnych dzieci, z szacunku do tych dzieci i by nie tkwić wiecznie w swojej bańce. Wyjść ze strefy komfortu i poznać inny, choć jednocześnie tak bliski świat, bo rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi jest wokół nas wiele. 

Siostra słońca Lucinda Riley

Uwielbiam powieści Lucindy Riley. Ta pisarka jak nikt inny potrafi rozbudzić wyobraźnie czytelnika pięknymi i barwnymi opisami. Natomiast seria Siedem sióstr to jedna z moich ulubionych serii. Za każdym z razem z ogromną ciekawością i podekscytowaniem sięgam po kolejne części i Siostra Słońca, czyli historia Elektry, podobała mi się najbardziej. Wciągająca do granic możliwości, skupiająca uwagę czytelników na tematach, które są ważne i aktualne w dzisiejszych czasach, zaskakująca i zachwycająca!

It ends with us Colleen Hoover

Piękna to była historia. Piękna, choć momentami uwierająca i wręcz bolesna. Z tych wszystkich emocji parę razy zaszkliły mi się oczy. Uwielbiam powieści Hoover, bo sprawiają, że całkowicie przenoszę się do wykreowanego przez nią świata. Czytając It ends with us czułam jakbym była tuż obok Lili, wręcz udzielały mi się jej emocje. Ta historia nie jest czarno-biała. Hoover dobitnie w niej pokazuje, że przemoc domowa to złożony problem i łatwo mówić nam o niej, będąc z boku, a totalnie inaczej jest, gdy jesteśmy jej ofiarami. Właśnie dlatego ta książka uwiera i boli — bo stawia nas w całkowicie innej sytuacji i pozwala zrozumieć to, co było dla nas niezrozumiałe.

Młodość Linn Skaber

Ta książka napisana jest nie słowami, lecz emocjami.

Emocjami nastolatków, którzy walczą ze swoimi kompleksami, wymaganiami, oczekiwaniami oraz większymi i mniejszymi rozterkami.

Emocjami nastolatków, pragnących akceptacji, wsparcia i zrozumienia.

Emocjami nastolatków, którzy tęsknią, cierpią i pragną zapełnić pustkę, która każdego dnia nie daje im o sobie zapomnieć.

Emocjami nastolatków, których rozpiera euforia, radość i wdzięczność.

Emocjami, które mają wielką siłę i które napędzają życie, lecz czasem też je stopują.

Motel Calivista Kelly Yang

Niech nie zwiedzie Was urocza okładka i fakt, że Motel Calivista zalicza się do literatury dziecięcej. Ta książka jest absolutnie dla każdego — zarówno dla młodszych czytelników, jak i dorosłych, którzy również będą się przy niej świetnie bawić. Myślę, że z uwagi na to, jak wiele ważnych tematów ta opowieść porusza, dorośli znacznie bardziej ją docenią.

Motel Calivista inspirowany jest prawdziwymi przeżyciami autorki i odnoszę wrażenie, że dzięki temu ta książka jest tak emocjonująca, tak poruszająca, tak... prawdziwa! Absolutnie urocza, przepełniona miłością, przyjaźnią, trudnościami, ale i siłą, która je zwycięża. Natomiast Mia wskakuje na listę moich ukochanych książkowych bohaterek. Ależ ja uwielbiam tę dziewczynkę! 

Kora i Koło Roku Mira Daga

Przyznam szczerze, że sięgając po Korę i Koło Roku nie spodziewałam się, że historia tytułowej Kory aż tak mnie zachwyci. Tymczasem okazała się tak piękną, wzruszającą i poruszającą opowieścią, że miękko wylądowała wśród najlepszych książek przeczytanych przeze mnie w ubiegłym roku.

--------

Wiele z powyższych książek znajdziecie w formie elektronicznej (e-book/ audiobook) w ramach abonamentu Legimi ☺

Jeśli jeszcze nie korzystaliście z tej platformy, możecie zarejestrować się przez mój link, by dostać 30 dni darmowego dostępu do Legimi!

Jeśli chcecie na bieżąco śledzić, co aktualnie czytam, zapraszam na mojego Instagrama! ☺