Typowy kot. Czyli jak wytrzymać z ludźmi | Kot Nieteraz
Podniosłem łeb i patrzę. A on... Może nie uwierzycie, ja wtedy nie uwierzyłam, ale naprawdę: on grzebie w tym żwirku, grzebie, po czym... WYKOPUJE MOJĄ KUPĘ. I WYNOSI. ZAKRADŁ SIĘ W NOCY, ŻEBY UKRAŚĆ...