Młodość | Linn Skaber, Lisa Aisato
Dorośli mówią, że człowiek nie potrzebuje wielu przyjaciół, wystarczy jeden. Czy ktoś ma numer do tego Jednego?
Dorośli mówią, że człowiek nie potrzebuje wielu przyjaciół, wystarczy jeden. Czy ktoś ma numer do tego Jednego?
Do kiosków trafiła ekskluzywna kolekcja książek. Fani fantastyki i horrorów bez wątpienia będą ukontentowani! Nowa kolekcja to bowiem nie tylko powieści, które na zawsze przeszły do historii literatury, ale również przepiękne wydania, w których na pierwszy rzut oka widać dbałość o każdy, nawet najmniejszy, szczegół!
Pozwól mistrzom horroru i fantastyki poprowadzić się przez najciemniejsze zakamarki ludzkiej duszy. Udaj się na największe literackie przygody, odwiedź miejsca, w których czai się zło. Odkryj nieznane obszary kosmosu, poznaj tajemniczych mieszkańców Księżyca i wybierz się w podróż na sam skraj przyszłości.
Poznaj dzieła, które na zawsze przeszły do historii literatury i które do dziś stanowią inspirację dla twórców horrorów, fantastyki i sci-fi!
W Kolekcji znajdują się dzieła między innymi:
Co wyróżnia tę Kolekcję?
Kolekcja dostępna jest stacjonarnie w kioskach, ale zdecydowanie bardziej opłaca się zdecydować na prenumeratę. Dlaczego? Nie dość, że od trzeciego tomu książki w prenumeracie są tańsze, a powieści będą przychodziły bezpośrednio do domu (nie będzie więc trzeba polować na nie w kioskach) to w dodatku prenumeratorzy otrzymają wyjątkowe prezenty — grafiki nawiązujące do okładek, kubek, notes, podpórki do książki, a to wszystko utrzymane w klimacie grozy.
Gdy myślami powracam do lat dzieciństwa, przed oczami pojawiają mi się między innymi Muminki (pod postacią serialu animowanego, bo z książkami niestety wtedy nie miałam do czynienia, ale nadrabiam to teraz ze swoimi córeczkami!). Opowieści o uroczej rodzinie Muminków i ich przyjaciołach stworzone przez Tove Jansson to ponadczasowe historie, które wielu ludzi wspomina z sentymentem. W końcu dostarczyły nam mnóstwa przeżyć i bezbrzeżnej radości!
Muminki to dla mnie kwintesencja wolności, beztroski i prawdziwej dziecięcej magii. Gdy byłam dzieckiem opowieści o tych stworzeniach traktowałam po prostu jak świetną rozrywką. Teraz, gdy nadrabiam z moimi córeczkami wszystkie części książek, dostrzegam, jaka niesamowita mądrość płynie z tych historii, np. to jak ogromną siłą jest przyjaźń, miłość i rodzina. Przygody tych niepowtarzalnych bohaterów uczą empatii. Pokazują, że nawet w obliczu niewyobrażalnych trudności można odnaleźć w sobie odwagę, która pomoże przezwyciężyć trudne momenty, udowadniając przy tym, że jesteśmy szczęściarzami, gdy w najbliższym gronie mamy ludzi, którzy się o nas troszczą.
„Jutro będzie nowy, długi dzień.
Twój własny, od początku do końca.
To przecież bardzo przyjemna myśl”
(Tatuś Muminka i morze).
Muminki to dla mnie kwintesencja wolności, beztroski i prawdziwej dziecięcej magii. Gdy byłam dzieckiem, opowieści o tych stworzeniach traktowałam po prostu jak świetną rozrywką. Teraz, gdy nadrabiam z moimi córeczkami wszystkie części książek, dostrzegam, jaka niesamowita mądrość płynie z tych historii, np. to jak ogromną siłą jest przyjaźń, miłość i rodzina. Przygody tych niepowtarzalnych bohaterów uczą empatii. Pokazują, że nawet w obliczu niewyobrażalnych trudności można odnaleźć w sobie odwagę, która pomoże przezwyciężyć trudne momenty, udowadniając przy tym, że jesteśmy szczęściarzami, gdy w najbliższym gronie mamy ludzi, którzy się o nas troszczą.
„Przecież żyje się i tak, niezależnie od wszystkiego. Według mnie chodzi o to, żeby mnóstwo ważnych, bardzo istotnych rzeczy, które każdego z nas stale otaczają, umieć przemyśleć, przeżyć, zdobyć” (Pamiętniki Tatusia Muminka).
Jeśli również chcecie przeżyć jedyną w swoim rodzaju sentymentalną podróż do czasów dzieciństwa, zamówcie prenumeratę i wprowadzicie do zamówienia kod MUMINKIPROMO2023.
I pamiętajcie, ta kolekcja to nie tylko imponujący domek, ale również liczne ciekawostki i historie dołączone do każdego numeru prenumeraty.
Prenumeratorzy otrzymują także prezenty, np. sprzęt kuchenny czy żywność, aby kuchnia naszych zabawek była dobrze wyposażona. Prenumerata PREMIUM wzbogaci Wasze domki o dodatkowe figurki, między innymi Buki, Paszczaka, Mimbli czy Too-tiki, a dzięki płatności kartą lub opcją PayPal otrzymacie sześć muminkowych magnesów oraz notes. W prenumeracie wszystkie numery są tańsze niż w kiosku, a pierwszy z nich kosztuje w promocyjnej cenie tylko 4,99 zł.
Odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania znajdziecie na stronie internetowej De Agostini.
Jeśli martwicie się, czy dacie sobie radę ze składaniem, uwierzcie mi, nie ma się czego bać! Instrukcje doskonale pokazują krok po kroku, co należy zrobić. Wszystkie czynności są pokazane na zdjęciach, więc nie ma mowy o żadnej pomyłce. Wysokość złożonego domku wynosi aż 68 centymetrów.
Bez dwóch zdań będzie to najpiękniejsza ozdoba w pokoju moich dziewczynek!
Nie traćcie czasu i czym prędzej przenieście się w magiczny świat Muminków!
Zamówcie prenumeratę już dziś!
Pamiętajcie o dodaniu do zamówienia kodu MUMINKIPROMO2023.
Post powstał we współpracy z firmą De Agostini.
Nigdy nie wiadomo, co jest na końcu ścieżki. Dlatego warto iść. Bo zawsze jest nadzieja, że za zakrętem czeka na ciebie coś nieoczekiwanie pięknego, choć wcale się tego nie spodziewałeś. Dlatego nie warto poprzestawać na tym, co widzisz, bo nigdy nie wiesz, jakie piękno ma ci do zaoferowania świat. A możesz je poznać, jedynie idąc naprzód.
Przyjaźń All Inclusive to iście wakacyjna opowieść. Wakacyjna, choć poruszająca ważne tematy. Zresztą ten fakt nie powinien dziwić, w końcu autorką jest Karolina Wilczyńska. Po powieści tej pisarki sięgam w ciemno, bo są gwarancją wielu emocji, życiowych rozterek i wciągającej fabuły.
Nie inaczej było tym razem! Przyjaźń All Inslusive wzbudziła we mnie wiele emocji, głównie ze względu na świetnie wykreowanych bohaterów — jedni zaskarbili moją sympatię już od pierwszych stron, inni równie prędko mnie do siebie zniechęcili. Najbardziej zaskakującą bohaterką w moim odczuciu była Barbara, dzięki której przyjaciółki mogły razem pojechać w podróż życia. I to dosłownie w podróż życia! Z zainteresowaniem śledziłam zmiany, jakie w głównych bohaterkach zachodziły. Każda z nich wróciła z wakacji odmieniona i jestem szalenie ciekawa ich dalszych przygód. Nie ukrywam, że z niecierpliwością czekam na kontynuację, która mam nadzieję, wkrótce się ukaże.
W ciszy lepiej się widzi i bardziej się odczuwa (...). Może dlatego niektórzy tak lubią gwar i towarzystwo? Może to rodzaj ucieczki przed własnymi emocjami, z którymi nie chcą lub nie potrafią się zmierzyć? Rodzaj zagłuszania wewnętrznego głosu?
Przyjaźń All Inclusive jest wręcz przesiąknięta wakacyjną atmosferą. Z przyjemnością chłonęłam maltański klimat tej powieści. Karolina Wilczyńska doskonale oddała piękno Malty, a wszystkie opisy krajobrazów czy turystycznych atrakcji były tak sugestywne, że malowały mi się przed oczami podczas lektury. Wraz z bohaterkami delektowałam się promieniami słońca i miękkim piaskiem pod stopami, jednak przeżywałam również z nimi rozterki i problemy, z jakimi przyszło im się mierzyć. Najnowsza powieść Karoliny Wilczyńskiej jest niesamowicie przyjemna w odbiorze, ale skłania również do przemyśleń.
Uwielbiam tę książkę za jej wakacyjną atmosferę; za maltański klimat, który sprawił, że czułam się jakbym była w samym centrum wydarzeń; za historię, która pod wakacyjnym płaszczykiem, kryje w sobie ważne przesłania i za ukazanie, jak wielką moc ma przyjaźń.
Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Skarpa Warszawska.
Jeszcze nie odmieniła swojego życia, ale zaczęła już nad tym pracować. Zgodnie z wolą wszechświata przepoczwarzała się. Pewnego dnia, już niedługo, zamieni się w pięknego motyla i od tej pory będzie robić tylko to, co fajne, bez względu na fakt, czy te rzeczy zostały przez nią wcześniej zaplanowane, czy też nie. Wystarczyło tylko trzymać się listy.
Chloe Brown cierpi na przewlekłą chorobę. Gdy w wyniku nieszczęśliwego wypadku niemal straciła życie (można by polemizować, czy rzeczywiście tak się sprawy miały), postanowiła sporządzić listę, która ma jej pomóc żyć pełną piersią. Mogłoby się wydawać, że odhaczanie kolejnych punktów z listy nie będzie sprawiało większego problemu, jak się jednak później okazuje, Chloe potrzebuje wsparcia w realizacji swoich planów, a na jej drodze staje wręcz stworzona do tego osoba.
Uwielbiam motyw listy marzeń/ pragnień w książkach, więc gdy okazało się, że fabuła tej książki kręci się wokół takiej listy, byłam przeszczęśliwa!
Już po przeczytaniu pierwszej strony wiedziałam, że będę się świetnie bawić. Nie myliłam się! Zacznij żyć, Chloe Brown to cudowna komedia romantyczna, która nie dość, że bawi (ileż ona wywołała uśmiechów na mojej twarzy!), to jeszcze dotyka ważnych tematów, co jest dla mnie bardzo ważne w literaturze obyczajowej. Uwielbiam, gdy za daną historią stoi jakaś wartość. A tutaj bezsprzecznie się ją dostrzega. Talia Hibbert nie podążyła za tak popularnym schematem, jakim są wyidealizowani (zwłaszcza fizycznie) bohaterowie, zamiast tego stworzyła postaci, w których największa wartość płynie z wnętrza, prosto z serca. Potrzeba jednak czasu, by ich dobrze poznać, oboje są bowiem zadziorni, charakterni i nie pokazują od razu swojego prawdziwego oblicza. Śledzenie rozwijającej się znajomości Chloe i Reda było niezłą zabawą, zwłaszcza że początkowo pałali do siebie niechęcią, co i tak nie pokonało chemii, jaka między nimi się wytworzyła!
Napięcie, które narastało między nimi przez cały wieczór, coraz trudniej było ignorować. Delikatne nowo narodzone zaufanie tylko umacniało chemię i jeszcze bardziej rozpalało pożądanie.
Przełamywanie swoich słabości, życie z przewlekłą chorobą, radzenie sobie z traumami, próba życia na własnych zasadach i korzystanie z niego pełną piersią – to wszystko podane w przyjemnej formie, okraszone nutką erotyzmu i humoru znajdziecie w Zacznij żyć, Chloe Brown. Niezwykle ciepła, zabawna i inspirująca do działania książka!
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.
To niesamowite, jak ktoś może cię poruszyć, nawet jeśli znasz go przez krótką chwilę. I jak może cię zmienić, zostawić po sobie niezatarty ślad.
Kolejne książkowe premiery przed nami. Jak co miesiąc przygotowałam zestawienie kilkunastu zapowiedzi, które najbardziej mnie zainteresowały.
Właśnie jestem w trakcie lektury To nie może się udać (niesamowicie cieszę się, że mam możliwość czytania najnowszych powieści swoich ulubionych autorów jeszcze przed oficjalną premierą ♥) i jestem totalnie urzeczona tą historią!
Bardzo ciekawi mnie też najnowsza powieść Danuty Awolusi pt. Maria musi wszystko zmienić. Poprzednia historia, która wyszła spod pióra tej pisarki bardzo mi się podobała. Liczę, że i tym razem ważne (i często pomijane) tematy podane w lekkiej formie mnie zachwycą.
Moc manifestowania również wypatruję z wypiekami na twarzy, bo od jakiegoś czasu staram się zmienić swoje podejście i polubić z afirmacjami oraz manifestowaniem rzeczywistości. Mam nadzieję, że ta książka zmotywuje mnie do kroczenia dalej tą drogą, a może również mnie zmotywuje i poszerzy moją wiedzę? Na to liczę!
Ostatnią powieścią, o której chciałam napisać, zanim zatopicie się w marcowych premierach jest thriller Dobra żona, który zaczęłam już czytać w ramach współpracy z Wydawnictwem Znak. Co prawda za mną dopiero sto stron, ale mogę Wam już zdradzić, że enigmatyczny opis znajdujący się na okładce w pełni oddaje klimat tej powieści. Ależ ona jest tajemnicza i intrygująca!
Nie przedłużając dłużej, zachęcam do zapoznania się z wszystkimi piętnastoma premierami ☺
Każdy tytuł książki jak i okładka są podlinkowane (afiliacja), zatem jeśli klikniecie w książkę, która Was zainteresowała, zostacie przeniesieni bezpośrednio do księgarni internetowej Empik.
To nie może się udać Abby JimenezTo opowieść o nas. O Tobie i o mnie. O kobietach, które zmieniają świat.
Maria od wielu lat pracuje jako inspicjentka w teatrze, który jest dla niej prawdziwym domem. Gdy trwają próby do nowego spektaklu, kobieta wchodzi w bliższą reakcję z charyzmatycznym, a przy tym despotycznym Lucianem. To z nim przeżywa swój debiut seksualny. Maria zachodzi w nieplanowaną ciążę i wpada w panikę. Bo czy czterdzieści sześć lat to dobry czas na dziecko?
Gosia, energiczna i żywiołowa edukatorka seksualna, jest coraz bardziej rozpoznawalna w mediach społecznościowych. Po zajęciach w warszawskim liceum dostaje pozew, w którym matka jednej z uczennic oskarża ją o naruszenie dóbr osobistych. Sprawa staje się bardzo medialna, a na Gosię wylewa się fala hejtu.
Losy tych dwóch kobiet nieoczekiwanie dla nich samych się splatają. Czy będą dla siebie wsparciem? Czego nauczą się od siebie nawzajem?
Przekonaj się, jaka siła drzemie w kobietach, które muszą… wszystko zmienić.
Pewnego dnia Aaron, idealny mąż i uwielbiany nauczyciel, znika bez śladu. Jak się wkrótce okazuje, nie jest to pierwszy taki przypadek – na przestrzeni ostatnich lat w okolicy doszło do serii nigdy niewyjaśnionych zaginięć studentek.
Mieszkańcy miasteczka zamartwiają się tym, co mogło się stać z ukochanym przez wszystkich Aaronem.
Jedynie Lila, jego żona, jest dziwnie spokojna.
Z okazji niedawnej premiery Uśpionych namiętności zadałam Ani kilka pytań. Mam nadzieję, że rozmowa Wam się spodoba. Miłej lektury. ☺
Uśpione namiętności miałam przyjemność przeczytać już jakiś czas temu. Jeśli nie znacie tej powieści, koniecznie nadróbcie zaległości! Każdy z nas ma mniejsze lub większe pragnienia, marzenia, namiętności. Uśpione namiętności... które drzemią w nas, czekając na chwilę, aż odważymy się je spełnić. Izabelle, główna bohaterka tej powieści, miała takich namiętności wiele, jednak przez większość jej życia pozostały one niespełnione. Kobieta bowiem poświęciła się w pełni mężowi i dzieciom. Zawsze pozostawała w cieniu. Porzuciła realizację swoich marzeń, a na pierwszym miejscu postawiła rodzinę... Przełomowym momentem w jej życiu był dzień, w którym w końcu odnalazła w sobie siłę, by wyrazić swoje zdanie, by obudzić uśpione namiętności i zawalczyć o siebie.
Dotarło do niej, że życie nie zawsze jest takie, jakiego by się chciało. Że niektóre osoby łamią innym serca. Że nie wszystkie egzaminy się zdaje. Że nie ma w życiu tylko łatwych decyzji i że czasami, gdy kogoś uszczęśliwiamy, to innego ranimy. Już zrozumiała, dlaczego ludzie porównują swoją egzystencję do długiej wędrówki. Początek podróży zawsze był piękny — człowiek nie odczuwał jeszcze zmęczenia, wszystko było dla niego nowe i wszystkim dokoła się zachwycał. Ale potem pewne widoki mu powszechniały, na stopach pojawiały się pęcherze oraz otarcia. Czasami aż musiał przystanąć, odpocząć albo nawet i sobie popłakać, bo nie dawał rady. Po przerwie przychodziła nowa energia, lecz później pojawiały się kolejne problemy — i tak aż do końca trasy: chwile radości i szczęścia mieszały się z tymi trudnymi. Raz trzeba było podejść pod górę, a innym razem można było swobodnie z niej schodzić.
(...) w życiu tylko łatwych decyzji i że czasami, gdy kogoś uszczęśliwiamy, to innego ranimy.
Miłośniczka książek, zwłaszcza kryminałów oraz thrillerów- zarówno psychologicznych, prawniczych jak i medycznych. Im bardziej krwawe i brutalne tym lepiej. Jednak chętnie sięga również po romanse, poradniki oraz książki popularnonaukowe. Czyta dużo, a wiele osób twierdzi, że za dużo... Śmiało może powiedzieć, że książki są jej uzależnieniem, ale przynajmniej nikt nie powie, że niezdrowym. Jest autorką powieści "Jeszcze jedno marzenie" oraz współautorką Zdrapki "Czytadło", która powstała we współpracy z firmą Zdrapki Kropki, by zarażać pasją do odkrywania nowych, fascynujących książek i promować czytelnictwo jako styl życia.